Co dzieñ rano kiedy budze sie, czy to noc czy to dzieñ jakiœ dziwny sen, wszystko zmienia do oko³a bardzo szybko sie, nie nad¹¿am czas poch³ania mnie, staram sie by nie zmieniaæ Ciebie, staram sie nie oceniaæ Ciebie, robie to by ¿yæ ze sob¹ w zgodzie, nie przeszkadzaæ innym, nie przeszkadzaæ sobie, myœle nie raz jak tu zmieniæ œwiat, czy dam rade, czy mam si³ê mimo wielu wad, licze si³y na zamiary zawsze kiedy wiem co mo¿liwe co przerasta mnie, staram sie by nie zmieniaæ Ciebie , staram sie nie oceniaæ Ciebie, robie to by ¿yæ ze sob¹ w zgodzie nie przeszkadzaæ innym nie przeszkadzaæ Dodzie.

Myœle nie raz jak tu zmieniæ œwiat, czy dam rade, czy mam si³ê mimo wielu wad, licze si³y na zamiary zawsze kiedy wiem co mo¿liwe co przerasta mnie, staram sie by nie zmieniaæ Ciebie , staram sie nie oceniaæ Ciebie, robie to by ¿yæ ze sob¹ w zgodzie nie przeszkadzaæ innym nie przeszkadzaæ sobie.

Nie oceniaæ jej, nie oceniaæ jej.

Ref.:
Wcale nie chce inna byæ, wcale nie chce lepsza byæ , bo nie bêdê to ju¿ ja, ka¿dy swoje prawa ma, dla mnie ¿ycie jest jak ptak, jest m¹ szans¹, jest wyzwaniem, jest mym goœciem strze¿ go.

Co dzieñ rano kiedy budze sie, czy to noc czy to dzieñ jakiœ dziwny sen, wszystko zmienia do oko³a bardzo szybko sie, nie nad¹¿am czas poch³ania mnie, staram sie by nie zmieniaæ Ciebie, staram sie nie oceniaæ Ciebie, robie to by ¿yæ ze sob¹ w zgodzie, nie przeszkadzaæ innym, nie przeszkadzaæ sobie.

Nie oceniaæ jej, nie oceniaæ jej.

Ref.:
Wcale nie chce inna byæ, wcale nie chce lepsza byæ , bo nie bêdê to ju¿ ja, ka¿dy swoje prawa ma, dla mnie ¿ycie jest jak ptak, jest m¹ szans¹, jest wyzwaniem.
Wcale nie chce inna byæ, wcale nie chce lepsza byæ , bo nie bêdê to ju¿ ja, ka¿dy swoje prawa ma, dla mnie ¿ycie jest jak ptak, jest m¹ szans¹, jest wyzwaniem,jest mym goœciem strze¿ go.