DmDmDmDmDmDmDm
[verse 1]
Dm
U Marianny orzechy z miodem
Dm
U Marianny szampan pod lodem
Gm
U Marianny krwawa langusta
Dm
Ma Marianna ćwiczone usta
A
Bielizne z polotem, na ekler majtki złote
Dm
Chłopców judzi, ale się nudzi
[verse 2]
Dm
Lecz na szczęście w swoim zamczysku
Dm
Wśród zbrój starych, Azefa listów
Gm
W policyjnych aurze romantyk
Dm
Czuwa ciotka Idalia Antyk
A
Ta jej przychyli nieba, ta wie co dziecku trzeba
Dm
Wnet jej wtyka romans barykad
[verse 3]
Dm
To jak klawo, to jaka draka
Dm
Można śmiać się, można i płakać
Gm
Wnet zapomnieć na dupie krosty
Dm
Zamiast krzywych nogi mieć proste
A
Przeliczne podniety i nowe wciąż gadżety
Dm
Kat, ofiara, Che Guevara
[verse 4]
Dm
A ciotka Idalia miesza cykutę
Dm
Zdejmuje ze ściany włócznie zatrute
Gm
Czerwoną gwiazdeczkę, portrecik cara
Dm
W kuferku Mariannie wysyła zaraz
A
Wszak dziecko spleen dławi, niech trochę się zabawi
Dm
Niech pofika, Nike barykad
[verse 5]
Dm
U Marianny książeczki Mao
Dm
Sierp i młotek, trójząb ze strzałą
Gm
Dzieł batiuszki półeczka spora
Dm
Notatniki agitatora
A
A w lektur swych przerwach już wie jak się rozerwać
Dm
Tam pomyka gdzie zgiełk barykad
[verse 6]
Dm
A ciotka Idalia jeść kurkom sypie
Dm
Brutalne metody nie są w jej typie
Gm
Do drzemki na ganku pachnie kwiat wiśni
Dm
Społeczność współczesna wnet jej się przyśni
A
A za nią do mokrej roboty wnet się kopnie
Dm
W zwartych szykach armia barykad
[verse 7]
Dm
Przez Mariannę w nocy polucja
Dm
Całe szczęście jest rewolucja
Gm
Śmietnik płonie, policja pędzi
Dm
No co z tą pałą do kurwy nędzy
A
Łap pióro, ponuro w odezwie opisz flika
Dm
Gwałcącego panny z barykad
[verse 8]
Dm
A ciotka Idalia żuje obiadek
Dm
Sto batów Praksedzie na goły zadek
Gm
Na sybir Macieja, do pierdla Hryćka
Dm
Ogrody, szynszyle, róż na policzkach
A
Krucyfiks, z nim w zgodzie fotosik na komodzie
Dm
Panna dzika, Nike barykad
[verse 9]
Dm
Ech Marianno, zrzuć no suknie
Dm
Jutro rano trzydziestka stuknie
Gm
Chodź no z nami wynajmiem szalet
Dm
Odgryziem szyjkę, zrobimy balet
A
I pokażemy, bo znamy te problemy
Dm
Co wynika z ognia barykad
[verse 10]
Dm
Nas ciotka Idalia nie może złapać
Dm
My ciotkę Idalię zaklniemy w capa
Gm
Przepchniemy baniole przez Laissez-passee
Dm
Tygrysa do baku i wio na trasę
A
W słońca migotanie, za nami świat zostanie
Dm
I panika ery barykad
[outro]
Dm
Morda flika, wojsko w łazikach
Dm
Polityka, klasa i klika
Gm
Wiece w rękach, partia, syndykat,
Dm
dialektyka
(accapella)
i w ogóle wszystko
co nam przeszkadza spokojnie
leżeć na słońcu trzymając ręce
na piersiach panienek
i patrzeć na chmury typu cumulus w kolorze białym,
Natomiast niebo jest przy tym
Dm
niebieskie
Gm
niebieskie jest
A
a ha ha ha ha ha a
Dm
u la la la la la laaaaaaaa