Szansa

Virgin

Composed by: Tomasz Lubert/Dorota Rabczewska
By³am w tym miejscu gdzie cz³owiek na ziemi ju¿ dosiêga piek³a bram. 
Ból i cierpienie wci¹¿ niezrozumienie dlaczego w³aœnie ja. 
Gdy si³ mi zabrak³o spojrza³am przez okno by zatêskniæ jeszcze raz. 
Widzia³am cz³owieka smutny bo czeka³ nie docenia³ tego co ma . 

Szansê znów dosta³am 
Ty j¹ ci¹gle masz 
Wiêc nie martw siê 
Uœmiechnij siê 
Nie jest tak Ÿle problemy s¹ lecz zdrowie masz by rozwi¹zaæ je 
Wiêc nie martw siê 
Uœmiechnij siê 
Nie jest tak Ÿle 
Nie tylko Ty dotykasz dna by znów odbiæ siê 
Wiêc nie Martw siê 
uœmiechnij siê 
i doceñ to ¿e ¿yjesz jak ja 
spraw by co dzieñ silny jak chcesz 
Wiêc nie martw siê 

W pracy problemy szef nie docenia i nie wierzy w Ciebie nikt. 
Kochana zdradzi³a, œwiat siê zawali³, dobra mina do z³ej gry. 
Nie masz przyjació³, od dziecka wyœmiany, na krok z domu nie chcesz wyjœæ. 
Ju¿ dawno nie zjad³eœ dobrego obiadu,stara szmata zamiast drzwi. 

Szansê znów dosta³am 
Ty j¹ ci¹gle masz 
Wiêc nie martw siê 
Uœmiechnij siê 
Nie jest tak Ÿle problemy s¹ lecz zdrowie masz by rozwi¹zaæ je 
Wiêc nie martw siê 
Uœmiechnij siê 
Nie jest tak Ÿle 
Nie tylko Ty dotykasz dna by znów odbiæ siê 
Wiêc nie Martw siê 
uœmiechnij siê 
i doceñ to ¿e ¿yjesz jak ja 
spraw by co dzieñ silny jak chcesz 
Wiêc nie martw siê (x2)
Page 1 / 1

Lyrics and title
Chords and artist

reset settings
OK