Puściła po stole swawolący wianek
Kto go chwyci pierwszy ten móju kochanek

Pochwycił tak ściśle aż się kwiaty zwarły
Skąd ty jesteś rodem
Jam rodem umarły

Co się stało wokół że świat mi się mroczy
To ja własną ręką zamykam ci oczy

Już mnie nigdzie nie ma i nigdy nie będzie
Nie ma ciebie nigdzie bo już jesteś wszędzie
    Page 1 / 1

    Lyrics and title
    Chords and artist

    reset settings
    OK